W służbie jednemu,
W służbie wszystkim.
W pierwszą niedzielę Adwentu, 1.XII. br. gościliśmy w naszej parafii przedstawicieli świeckiego Zakonu Rycerzy Kolumba. Na wszystkich Mszach świętych przedstawiciele prezentowali zasady i cele działania tej wspólnoty.
Świecki Zakon Rycerzy Kolumba powstał wiosną roku 1882 w USA, w parafii p. w. Najświętszej. Maryi. Panny w New Heven stanie Connecticut, mała grupka mężczyzn oraz 29-letni ks. Michael McGivney, założyli stowarzyszenie, które później stało się największą w świecie katolicką, rodzinną organizacją bratnią. Obecnie toczy się proces beatyfikacyjny, a ks. Michael’owi McGivney przysługuje tytuł Sługi Bożego.
Pod koniec XIX w. Stanach Zjednoczonych dominowały mocne nastroje antykatolickie oraz uprzedzenia etniczne wobec narodowości katolickich. Katolicy borykali się z problemami niesprawiedliwego wynagradzania i zatrudniania. W przypadku zwolnienia z pracy – a katolików spotykało to znacznie częściej niż protestantów lub śmierci mężczyzny, rodziny traciły jedynego żywiciela. Aby więc, zwłaszcza wdowy i dzieci nie popadały w skrajną nędzę oraz, aby umacniać siebie i innych w wierze, jako wsparcie dla duchowieństwa katolickiego, założono stowarzyszenie, którego celem było niesienie pomocy potrzebującym. Wspólnota realizowała swoje cele poprzez nawiązanie do idei rycerstwa. Rycerz to osoba mająca w swym kodeksie postępowania miłosierdzie oraz bezinteresowną służbę Kościołowi i państwu, zaś postać Krzysztofa Kolumba przypominała, że to on przywiózł do Nowego Świata chrześcijaństwo i to katolicy od samego początku byli podstawą rozwoju i rozkwitu Ameryki. Później jednak zostali zepchnięci na margines życia społecznego przez protestantów.
Obecnie Rycerzy Kolumba jest ponad 1 mln. 800 tys. mężczyzn, którzy służą Kościołowi wprowadzając wiarę w czyn. Wspólnoty rozsiane są po całym święcie: w USA, Kanadzie, Meksyku, na Filipinach, w Ameryce Centralnej i na Karaibach. W roku 2006 rozpoczęli działalność także, po wcześniejszych zachętach bł. Jana Pawła II, w Polsce. Pierwsza rada powstała w Krakowie, a ks. kard. Franciszek Macharski jest kapelanem na cały nasz kraj. Obecnie Zakon w Polsce liczy 3 tys. mężczyzn.
Obecni na Mszach św. członkowie Zakonu włączali się w liturgię słowa, zaś ks. dr Marek Leśniak – kapelan Krakowskiej Rady 1400, głosił kazania.
Nawiązując do rozpoczynającego się Adwentu, kaznodzieja wskazał, że okres ten w Liturgii Kościoła oznacza aktywne i twórcze oczekiwane na przyjście Pana. Nastąpi ono niespodziewanie, a o czym mówiła przeczytana wcześniej Ewangelia. To oczekiwanie powinno cechować zaangażowanie w sprawy Boże. Każdy z nas otrzymał od Pana Boga talenty, które powinien poznać i rozwijać. Brak pracy w tym kierunku jest grzechem zaniedbania, za który, obok myśli, mowy i uczynku, przepraszamy Stwórcę w akcie pokutnym. Jesteśmy zobowiązani do przemiany oblicza ziemi i Adwent jest szczególnym czasem, aby zastanowić się, jak można to czynić.
Jedną z propozycji, prezentowaną świętojańskiej wspólnocie, jest Zakon Rycerzy Kolumba. Bł. Jan Paweł II docenił działalność Rycerzy, stwierdzając, że w swej historii dali wyraz solidarności z misją papieży w wysiłku ewangelizacyjnym Kościoła. Przyczyniali się do tego nie tylko w sferze duchowej oraz zaangażowanie się w rozliczne dzieła charytatywne, ale także fizyczne i materialnie przez m. in. odnowienie fasady bazyliki św. Piotra, budowę domu św. Marty, gdzie obecnie mieszka Ojciec św. Franciszek, wsparcia telewizji Watykańskiej. Następnie ks. kapelan przedstawił historię i genezę dzieła (czym była mowa wcześniej).
Rycerze troszczą się o swoje rodziny, obronią życia nienarodzonych i starszych, niosą pomoc tym którzy tego potrzebują. Bogate spektrum działalności oparte jest na 4 filarach: miłosierdzia, jedności, braterstwa, patriotyzmu. Kończąc nasz gość powiedział: „Pragniemy, aby taka Rada – grupa 30 mężczyzn powstała w tej parafii. Niech Adwent będzie czasem podjęcia postanowień.”
Po Mszy św., w bocznej kaplicy, można było zobaczyć kompletny uroczysty rycerski strój IV stopnia, sztandar, a także porozmawiać z Rycerzami.