W uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej, w dniu 26 sierpnia, w naszej świętojańskiej świątyni, po raz ostatni jako wikariusz tej parafii, wieczorną Najświętszą Ofiarę odprawiał ks. Jacek Pierwoła. Po 11 latach posługi, decyzją ks. Kardynała, ks. Jacek, został przeniesiony do pracy w parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie – Prokocimiu.
Koncelebrowana Msza św., którą współcelebrowali ks. Proboszcz i ks. Jacek rozpoczęła się procesją do ołtarza. Na wstępie ks. Proboszcz zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość jest szczególnym powodem dziękczynienia Panu Bogu za dar Maryi, Czarnej Madonny. Ale ten dzisiejszy wieczór jest to także okazja, aby podziękować za wieloletnią pracę w naszej wspólnocie ks. Jackowi. Tak się złożyło, że ks. Jacek, który przez wiele lat był przewodnikiem pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, żegna się z nami w dniu Jej święta, zaś licznie przybyli do świątyni wierni, będą swoimi modlitwami wspierać dalszą pracą ks. Jacka w nowej parafii.
Słowo Boże wygłosił również ks. Proboszcz. Przypomniał kilku świętych i błogosławionych, którzy wyróżniali się szczególną czcią Matki Bożej. Do nich też należał bł. Jan Paweł II, który w kaplicy Cudownego Wizerunku na Jasnej Górze zostawił dwa znaki: przestrzelony i zakrwawiony, po zamachu na jego życie, pas papieski oraz złotą różę. Po zamachu Ojciec Święty już nigdy nie odzyskał pełnego zdrowia i żył z krzyżem cierpienia, a jednak potrafił Panu Bogu dziękować i ofiarowana złota róża jest tego symbolem. My także powinniśmy, za otrzymane dobro okazywać wdzięczność Bogu i ludziom, bo jest ona miarą człowieczeństwa. Dzisiejsza uroczystość jest więc okazją do okazania tej wdzięczności ks. Jackowi, który przez wiele lat pełnił posługę kapłańską i duszpasterską w naszej wspólnocie.
Podczas modlitwy powszechnej, której wezwania odczytywały dzieci z Grupy Misyjnej, były także intencje za odchodzącego ks. Jacka.
Po zakończeniu Mszy św., przedstawiciele różnych grup parafialnych: Grupy Misyjnej, ministrantów i lektorów, klubu sportowego „Jan” oraz dorosłych parafian złożyli ks. Jackowi podziękowania, zaś wszyscy obecni w świątyni wyrazili swoją wdzięczność gromkimi oklaskami.
Na końcu zabrał także głos ks. Jacek, który nie kryjąc wzruszenia, podziękował za te wszystkie dowody pamięci i przypomniał kilka faktów: nasza parafia była jego drugą placówką, na której spędził 3/4 swego dotychczasowego kapłańskiego życia oraz, jak to wyliczył, przygotował do I Komunii Św. ok. 1200 dzieci.
A po Mszy św., do zakrystii, przyszło bardzo wielu parafian, aby osobiście pożegnać się i podziękować odchodzącemu kapłanowi.