Dzień narodzin św. Jana Chrzciciela jest ważnym wydarzeniem w życiu naszej wspólnoty parafialnej, gdyż jest to dzień parafialnego odpustu. Jednym z elementów obchodów uroczystości, tradycyjnym już, jest Msza św. w zabytkowej kaplicy św. Janów, która odprawiona została wczesnym wieczorem.
Zwieńczeniem święta parafii była wieczorna suma odpustowa. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył J. E. bp. Robert Chrząszcz, a wraz z nim ks. prof. Robert Woźniak, ks. Rafał Borowiejski z USA, z nowojorskiej parafii oraz nasz wikariusz ks. Grzegorz Kurzec.
Eucharystia rozpoczęła się procesyjnym wejściem. Na wstępie bp. Roberta, przybyłych kapłanów oraz wiernych przywitał ks. Grzegorz, który pod nieobecność ks. proboszcza, jako senior pełnił rolę gospodarza.
Wprowadzając w liturgię bp. Robert powiedział, że nasz patron, św. Jan Chrzciciel był głosem wzywającym do nawrócenia i aby ten glos również zabrzmiał w naszych sercach.
Z odpustowym kazaniem do wiernych zwrócił się ks. prof. Robert Woźniak (głosił w naszej parafii rekolekcje adwentowe w r. 2023).
Macie wielkiego patrona. Jak dzisiaj można go naśladować? – pytał ks. profesor. Jan Chrzciciel miał wyraźną świadomość tego, że został wybrany, bo nie odszedłby od tamtejszej cywilizacji żyjąc w ekstremalnych warunkach, po to, aby szukać Boga. I każdy z nas został powołany przez Boga. Stało się to poprzez chrzest. Nasze powołanie polega na tym, aby przygotować drogę Panu Bogu w naszym świecie, gdyż żyjemy, w świecie, który zohydza wszystko, co święte. Padają oskarżenia nie tylko pod adresem Kościoła, ale oskarża się samego Boga. I o tym wszystkim chce nam powiedzieć patron: mamy przygotować drogę dla Boga. Nie jest o zadanie dla innych. Nie pozwólmy sobie odebrać wiary w Boga i Kościół i w to, że jesteś powołany, aby Go szukać i wprowadzać w ten świat. Bóg wybrał każdego z nas na głosiciela swojej miłości, On nas potrzebuje. Każdy, kto uwierzy w Boga i Bogu wie, ze jego życie na świecie nie jest przypadkowe, że nie jest przypadkowa obecność w Kościele, bo jest odpowiedzą na Boże wezwanie. Ta wiara w św. Janie. Była tak mocna, że doprowadziła go aż do utraty życia. Nie dajmy sobie wmówić, ze Boga nie ma, a Kościół jest nieatrakcyjny – apelował kaznodzieja.
Drugi wątek, jaki poruszył ks. Robert to pokora. Jan Chrzciciel był niezmiernie pokorny. Nie był człowiekiem łatwym, był twardy, ale był niezmiernie pokorny. Obecny świat każe na być asertywnym. Mam sobie i innym udowadniać, że jestem idealny, nawet kosztem i krzywdą drugiego człowieka. Pokora jest to prawda o samym sobie. Cała wielkość Kościoła to pokora. Św. Jan wiedział, że o ma tylko przygotować drogę Zbawicielowi. Ludzie często przyjmują strategię wymuszająca u kogoś wiarę i pobożność według swojego modelu. My mamy wskazać naszym życiem jak wartościowy jest Bóg.
Trzeci wątek poruszony w kazaniu to imię. Dla Żydów imię miało znaczenie teoforyczne – tzn. zawierało imię Boga i było zadaniem tak nazwanego człowieka. Jan oznacza Boże miłosierdzie. To było największe zadnia Jana w przygotowaniu drogi dla Jezusa. Miłosierdzie nie jest litością, nie jest pobłażliwością lub obojętnością. Jest szacunkiem dla drugiego. W naszych czasach dwóch papieży głosiło prawdę o miłosierdziu: Jan Paweł II i Franciszek. Być może dlatego Karol Wojtyłą z Krakowa został powalany na papieża, aby głosić prawdę o Bożym miłosierdzi. Bądźmy miłosierni jak nasz patron – zaapelował kaznodzieja. W ostatnich słowach kazania, ks. prof. odniósł do czterech zasad Zakonu Rycerzy Kolumba: miłosierdzie jedność braterstwo patriotyzm, które wypisane zostały ta sztandarze Rady 15128. To hasło i działanie tej wspólnoty, wpisuje się w posłanie Jana Chrzciciela – zakończył ks. Robert.
Po homilii nastąpił obrzęd poświęcenia nowego sztandaru Zakonu Rycerzy Kolumba działającej przy naszej świętojańskiej parafii Rady 15128. Najpierw Wielki Rycerz p. Stanisława Kawecki opisał sztandar, który zaprezentował poczet sztandarowy. Następnie podał fundatorów: J. E. bp Robert Chrząszcz – kapelan Rycerzy Kolumba, ks. kan. Jerzy Serwin – kapelan Rycerzy Kolumba, Parafia św. Jana Chrzciciela w Krakowie, p. Roman Drążek Delegat Rejonu I Jurysdykcji Polskiej Rycerzy Kolumba oraz Rada `15128. Sztandar został zaprojektowany i wykonany przez Krakowską Pracownię Tedeum Teresa i Robert Kekuś. Następnie Wielki Rycerz poprosił bp. Roberta o poświęcenie tego sztandaru, który dokonał tego aktu.
Pod koniec Mszy św. Dostojnemu Gościowi podziękowali za wspólna modlitwę, pasterskie błogosławieństwo, udział w uroczystości i poświecenie sztandaru delegacji Radu 15128 Zakonu Rycerzu Kolumba oraz w imieniu nieobecnego ks. Proboszcza, parafian ks. Grzegorz Kurzec.
Dopełnieniem uroczystości odpustowych, było nabożeństwo Eucharystyczne, połączone z odmówieniem litanii do św. Jana Chrzciciela i procesją do kaplicy św. Janów, co jest tradycją nawiązującą do historycznej już procesji, jaką bractwo różańcowe odprawiało, z kościoła oo. Dominikanów z ul. Stolarskiej w Krakowie, do kaplicy na Prądniku Czerwonym (do roku 1910).
Procesja zakończyła się odśpiewaniem hymnu Te Deum i błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
- więcej zdjęć: Media → Galeria zdjęć