NOWI NADZWYCZAJNI SZAFARZE KOMUNII ŚWIĘTEJ
Tradycyjnie, w sobotę poprzedzającą Niedzielę Palmową, w Sanktuarium św. Jana Pawła II, 23 marca, miała miejsce kolejna uroczystość błogosławieństwa 38 nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Archidiecezji Krakowskiej. Przez pół roku, na specjalnym kursie, kandydaci przygotowywali się do pełnienia tej posługi w swoich parafiach. Była to już 18 edycja kursu, od momentu wprowadzenia przez kard. Stanisława Dziwisz w roku 2005 tej posługi w krakowskim Kościele.
Z naszej parafii pobłogosławionych zostało 3 mężczyzn: Piotr Dąbrowski, Paweł Gorczyca i Krzysztof Wójcik.
Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył ks. infułat Jakub Gil, wieloletni proboszcz parafii Ofiarowania NMP w Wadowicach – rodzinnej parafii Karola Wojtyły. Wraz z nim, m.in. Eucharystię sprawowali obecny i byli opiekunowie tej wspólnoty: ks. Artur Czepiec oraz ks.
Jerzy Serwin, ks. Michał Leśniak, ks. Ryszard Kilianowicz. Na wstępie ks. Tomasz Szopa, kustosz sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie przypomniał, że w Wielki Czwartek w Archidiecezji Krakowskiej rozpocznie się Kongres eucharystyczny. Witając przybyłych w tym szczególnym miejscu, zauważył, jak św. Jan Paweł II ukochał Eucharystię, jak ją przeżywał, zaznaczając, że duchowym testamentem Ojca Świętego był ostatni dokument, który zostawił, czyli encyklika o Eucharystii.
Ze słowem Bożym do zebranych zwrócił się celebrans, w którym zauważył, że szafarze zostali wybrani spośród wielu, a nie bez znaczenia była prośba ich księży proboszczów i zgoda żon. Podkreślił, że szafarstwo będzie pogłębiało więź w ich rodzinach. Zaznaczył, że decyzja o byciu szafarzem jest wyrazem większego zaangażowania i odpowiedzialności za sprawy Kościoła w swojej parafii. – Chcecie brać cząstkę 
odpowiedzialności, gdy pójdziecie do tych domów, gdzie są chorzy; podając im Komunię św. będziecie im także mówić o tym, co dzieje się w parafii. Najważniejszą cechą do bycia dobrym szafarzem, na którą wskazał ksiądz infułat, jest rozwijanie żywej wiary w obecność Jezusa Chrystusa. Zachęcał, by szafarze nieustannie byli zdziwieni i pokornie podchodzili do faktu, że przychodzi do nich Jezus; żeby rodziła się w nich nieśmiałość, że mogą podawać innym Jezusa. – Ważne jest to, abyście mieli serca godne, serca pełne miłości, a ręce staną się bardzo godne –podkreślił kaznodzieja, mimo, że wielu wierzących tę posługę kontestuje, co wynika często z ich niewłaściwego zrozumienia daru Eucharystii . Przyjmiecie błogosławieństwo, żebyście z wielką wiarą przyjmowali Boga i z wielką wiarą dawali innym Boga eucharystycznego; żeby się to wam nie znudziło, ani nie znużyło, ale wciąż z ży
wą wiarą byli tymi, którzy idą z Komunią św. do chorych – mówił ksiądz infułat. – Kościół wam powierza to zadanie i chciejcie odpowiedzieć na tą wielką ufność w sposób godny, że zrobicie to jak najlepiej i sprostacie temu powołaniu – zakończył ks. infułat.
Znakiem przyjęcia posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św. jest krzyż, który po poświeceniu, został każdemu indywidualnie włożony przez celebransa.
Przed rozesłaniem, głos zabrał ks. Artur Czepiel, obecny opiekun Służby Liturgicznej Archidiecezji Krakowskiej, który podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania i uświetnienia tej uroczystości oraz za trud przygotowania tej grupy mężczyzn do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św. Szczególne słowa wdzięczności zostały skierowane do ks. dr. Stanisławą Mieszczaka Zastępcy Przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, który od wielu lat czynnie uczestniczy w prowadzeniu kursów. Zwracając się do nowych pomocników w udzielaniu Komunii św. ks. Artur skierował życzenia: „będziecie wielką pociechą dla waszych parafii i waszych wspólnot. Wnosicie entuzjazm, gorliwość, żywą wiarę – nie osłabnijcie w tej gorliwości.”
Ze swej strony nowi szafarze podziękowali wszystkim za przygotowanie do tej zaszczytnej posługi, opiekę i troskę oraz dar błogosławieństwa.
Uroczystość uświetniła schola nadzwyczajnych szafarzy.
- więcej zdjęć: Media → Galeria zdjęć