PRYMICYJNA MSZA ŚW. ks. KRZYSZTOFA KASPRZYCKIEGO
Od początku września, abp. Marek Jędraszewski skierował do pracy duszpasterskiej w naszej parafii dk. Krzysztofa Kasprzyckiego, który w dniu 4 listopada, w wawelskiej katedrze otrzymał z rąk Metropolity Krakowskiego święcenia kapłańskie.
Ks. Krzysztof pochodzi z Czernichowa i tam odprawił, w następnym po święceniach dniu, swoją pierwszą w życiu Mszę św. Natomiast w naszej świętojańskiej świątyni pierwszą Mszę św., neoprezbiter odprawił w niedzielę 12 listopada. Jak to zauważył w składanych życzeniach ks. proboszcz Jerzy Serwin, jest to pewien ewenement, że posługujący wcześniej w naszej wspólnocie diakon, odprawia prymicyjną Mszę św. w parafii, w której od razu staje się wikariuszem.
Uroczystość rozpoczęła się procesyjnym wejściem, któremu towarzyszył śpiew chóru Vox Clamantis, uświetniającego całe podniosłe wydarzenie. Następnie prymicjantowi, przedstawiciele poszczególnych stanów życzenia złożyły: dzieci, młodzież oazowa, Szkoła Podstawowa nr 2, w której ks. Krzysztof pracuje jako katecheta, a którą reprezentowała Dyrekcja Szkoły, występująca w imieniu wszystkich wiernych Duszpasterska Rada Parafialna i ks. proboszcz Jerzy Serwin. Słowa życzeń wypowiadane przez wszystkich zawierały dwa główne wątki: wdzięczności Panu Bogu za dar kapłaństwa oraz prośbę o Boże błogosławieństwo na nowej drodze życia.
Ze swej strony neoprezbiter wyraził wdzięczność za okazywaną życzliwość i swoją pierwszą Eucharystię odprawianą w świętojańskiej wspólnocie ofiarował w jej intencji.
Ze słowem Bożym do przybyłych oraz uczestniczących w uroczystościach poprzez transmisję internetową, zwrócił się ks. Lucjan Bielas, który był ojcem duchownym podczas formacji w krakowskim WSD. Tutaj mała dygresja: przygotowanie do przyjęcia kapłaństwa ks. Krzysztof rozpoczął w WSD Archidiecezji Krakowskiej, które kontynuował dalej w Ogólnopolskim Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń w Łodzi.
Rozpoczynając homilię, ks. Lucjan wyjaśnił kontekst historyczny i zwyczaje opisane przeczytanej perykopie o 10 pannach roztropnych i nierozsądnych (Mt. 25, 1-13). Następnie wyjaśnił symbolikę występujących w przypowieści elementów. W przypowieści nie chodzi o to, że panny popełniły błąd nie zabierając zapasowej oliwy do lamp, ale o ich stosunek, relację do samego Oblubieńca, czyli Chrystusa. On jest centralną postacią tego wydarzenia. Ojciec Niebieski wyprawia ucztę weselna dla swojego Syna, a Oblubienicą – co można się domyślić, bo nie ma o niej oni jednego słowa w przypowieści – jest Kościół. I każdy z nas jest na tę ucztę zaproszony.
Ta Ewangelia – kontynuował kaznodzieja – jest przeznaczona przede wszystkim dla kapłanów, bo oni winni mieć oliwę, mają światło w ręce i winni prowadzić do Chrystusa.
W końcowej części kazania ks. Lucjan zwrócił się do prymicjanta, aby był wśród mądrych kapłanów, którzy mają z Chrystusem osobistą relację, bo to jest gwarancją bezpiecznego i pewnego kroczenia kapłańską drogą.
Przed rozesłaniem, jako dar, grupa 7 osób na stopniu ołtarza złożyło stosowne przyrzeczenie i obiecało modlitwę w intencji prymicjanta, w ramach Apostolatu Margaretka.
Kończą Najświeższą Ofiarę prymicjant udzielił wszystkim specjalnego papieskiego błogosławieństwa, jednak z powodu braku czasu – już miała rozpocząć się następna Msza św., zrezygnowano z udzielania błogosławieństwa indywidualnego.
Uroczystość uświetnił parafialny chór Vox Clamantis pod dyrekcją p. Tomasza Ślusarczyka oraz schola Świętojańskie Nutki pod przewodnictwem s. Bogumiły Malikowskiej.
- więcej zdjęć: Media → Galeria zdjęć