XX PIELGRZYMKA RODZIN ARCHIDIECEZJI KRAKOWSKIEJ DO KALWARII
W dniu 9 września miała miejsce kolejna, już 20 pielgrzymka rodzin Archidiecezji Krakowskiej do Kalwarii. Motto tegorocznej pielgrzymki brzmiało: „Archidiecezja naszym domem”.
Rozwijając tę myśl przed rozpoczęciem Drogi Krzyżowej, ks. Prałat Jacek Konieczny – Dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej, podkreślił, że to Chrzest wprowadza nowych członków do wspólnoty Kościoła, w każdym jego wymiarze: rodziny, parafii, diecezji. I dlatego, aby diecezja była naszym domem, Bóg musi zamieszkać w każdej rodzinie. Wierność zobowiązaniom przyjętych na Chrzcie św. jest gwarancją przyjaźni rodziny z Chrystusem. Dlatego też w Kalwarii, podczas mszy św., pielgrzymi odnowią przyrzeczenia chrzcielne. Obecna pielgrzymka jest też okazją do podziękowania Panu Bogu za I-szą rocznicę beatyfikacji Jana Pawła II, wielkiego kalwaryjskiego pielgrzyma i wielkiego przyjaciela rodzin.
Wszystkich przybyłych pielgrzymów w imieniu wspólnoty bernardyńskiej, strażników kalwaryjskiego Sanktuarium, przywitał. o. Antoni, który także poprowadził Drogę Krzyżową. I wyruszyli pątnicy na dróżki. Tradycyjnie mężczyźni nieśli ogromny krzyż, zaś kobiety kopię cudownego obrazu Matki Bożej. W malowniczej scenerii, zatrzymując się przy kolejnych stacjach uczestnicy rozważali poszczególne etapy męki naszego Zbawiciela. Rozważania te, które przygotował ks. Bp. Jan Szkodoń, a które prowadzone były przez małżeństwa z Duszpasterstwa Rodzin, były swoistym rachunkiem sumienia, jak każdy z nas wypełnia przyjęte podczas sakramentu chrztu zobowiązania, ale tak że umocnieniem miłości na drodze powołania małżeńskiego i rodzinnego.
Droga Krzyżowa zakończyła się na Wzgórzu ukrzyżowania, z którego wielotysięczny tłum wiernych zszedł przed polowy ołtarz. Koncelebrowaną mszę św., której przewodniczył ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, sprawowali wszyscy biskupi pomocniczy naszej diecezji oraz przybyli ze swoimi parafianami kapłani, a wśród nich również nasz ks. Proboszcz Jerzy Serwin.
Rozpoczynając Najświętszą Ofiarę ks. Kardynał, przywitał pielgrzymów oraz wyraził swoją radość z tak licznego przybycia rodzin, nawet z małymi dziećmi oraz podkreślił, iż taka postawa rodzin jest świadectwem dla innych.
Po liturgii słowa do wiernych z kazaniem zwrócił się główny celebrans, który podziękował kapłanom z przybycie i posługę w konfesjonałach, ojcom Bernardynom za serdeczne przyjęcie i pątnikom za ich świadectwo wiary. Nawiązując do przeczytanych wcześniej słów z lekcji: „…Bóg tymi, którzy go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra…” (Rz. 8, 28 –30), podkreślił, że miłość winna być podstawą naszego życia. Człowiek jest stworzony na obraz Boga, a On jest miłością. Zlaicyzowany obecnie świat tak urządza sobie życie, jakby Boga nie było. Społeczeństwo takie nie ma przyszłości, gdyż odcina się od korzeni – przestrzegał kaznodzieja.
Rozważając słowa z przeczytanej Ewangelii (Mt. 1,18 – 25), ks. Kardynał podkreślił postawę św. Józefa, który po ludzku przeżywał dramat. Jednak zaufał słowom, jakie przez anioła przekazał mu Bóg i stanął solidarnie przy boku Maryi i jej Syna. Swoje życie oddał na służbę dla Nich.
Po całym świecie rozsiane są sanktuaria, które są miejscem spotkania ludu i Matki Kościoła. Takim szczególnym miejscem w naszej diecezji jest Kalwaria Zebrzydowska. Diecezja jest cząstką całego Kościoła i jest naszym domem. Będzie ona żywa i dynamiczna jeżeli żywe i dynamiczne będą tworzące ja cząstki – parafia i rodziny. Niestety, podstawowa wspólnota ludzka – rodzina – przeżywa w Polsce kryzys. W życie rodziny wpisany jest trud również rozwiązywania konfliktów, między najbliższymi jej członkami: gotowość przebaczenia, gotowość poświęcenia się dla drugiego. Tutaj kaznodzieja dotknął jednego z najbardziej bolącego problemu – rozwodów. Jest to dezercja. Rozwód nie rozwiązuje problemu, a cierpią z jego powodu wszystkie strony, szczególnie dzieci. Rodzina może być wspólnotą wspierającą się i żyjącą, mimo trudności, zasadami Ewangelii – apelował do wiernych duszpasterz. W rodzinie człowiek dojrzewa i dorasta do odpowiedzialności, do tworzenia nowej wspólnoty według tego, czego doświadczył w dzieciństwie w swojej rodzinie.
Rodzina powinna być przedmiotem szczególnej troski państwa. Niestety obserwuje się w Polsce proces, który jest zamachem na rodzinę i to ze strony instytucji, które winny dbać o nią. Słowo „rodzina” staje się niewygodne, jest wypierane, a wprowadza się nowe pojęcia jak „związki partnerskie” Takie związki, jednopłciowe, naruszają prawa naturalne i Boskie – zaznaczył z mocą kaznodzieja. Ich oficjalne ustanawianie nie chroni zdrowia i porządku społecznego, a jest ustępstwem władzy prawodawczej wobec nieuporządkowanych skłonności ludzkiej natury.
Kolejnym nabrzmiewającym w polskiej rzeczywistości problemem jest dzietność rodzin. Kościół rozumie ból małżeństw, które nie mogą mieć dzieci, ale wyjściem nie jest metoda zwana „in vitro”. Nie wiemy jakie będą skutki dla zdrowia i funkcjonowania organizmu powołanego do życia w sztuczny sposób. Nie można się zgodzić na takie powoływanie życia, jak również nie można się zgodzić na niszczenie i zamrażanie ludzkich embrionów, bo każdy z nich jest istotą ludzką. „Domagamy się, aby tworzący prawo w naszej ojczyźnie, kierowali się dobrem człowieka, a nie ulegali jego słabością i nie kierowali się zasadą mniejszego zła. Mniejsze zło zawsze będzie złem. (…) W ustanawianiu prawa dotyczącego istotnych spraw moralnych parlamentarzyści winni kierować się dobrze uformowanym sumieniem, a nie przymusem partyjnym”.
Tutaj ks. Kardynał wspomniał, że w dniu 14 października (niedziela papieska) odbędzie się w Krakowie marsz dla życia i rodziny, który będzie publiczny świadectwem dla tych przekonań.
Za miesiąc rozpoczniemy w Kościele Rok Wiary. Nasza postawa ma być przykładem nowej ewangelizacji wobec tych, którzy mimo tego, że są ochrzczeni żyją na marginesie Kościoła, albo poza nim. Dalej zaapelował kaznodzieja o codzienną, wspólną modlitwę w rodzinach. Od tego należy zacząć, aby wprowadzić Boga do naszych rodzin.
Prosimy w tych zamierzeniach o wstawiennictwo i pomoc Matki Bożej Kalwaryjskiej i bł. Jana Pawła II – zakończył kaznodzieja.
Po skończonej modlitwie wiernych rozpoczęła się liturgia Sakramentu Chrztu Świętego, podczas której do społeczności Kościoła włączone zostało nowe dziecko – Oliwia Barbara. W czasie tej uroczystości wszyscy wierni odnowili przyrzeczenia chrzcielne.
Po obrzędzie chrztu, do ołtarza podeszła procesja przedstawicieli dekanatów oraz wspólnot z naszej diecezji z darami ofiarnymi, którymi były: chleb i wino oraz ofiary na fundusz SOS obrony życia. W procesji niesiona była także księga duchowej adopcji, w której zapisało się ponad 15 tys. osób podejmujących duchową adopcję dziecka poczętego.
Uroczystość zakończyły podziękowania gospodarzy sanktuarium o. Bernardynów, oraz pasterskie błogosławieństwo ks. Kardynała, który również poświęcił nowe ziarno, przeznaczone do zasiewu.
W pielgrzymce brała udział także nasza parafia. Zorganizowana 50 osobowa grupa pojechała autokarem wraz z ks. Proboszczem Jerzym, a spora część parafian udała się tam indywidualnie.