NASZA ŚWIĄTYNIA WIELKOPOSTNYM 26. KOŚCIOŁEM STACYJNYM
W czwartek 18 marca, nasz kościół św. Jana Chrzciciela został wyznaczony, jako miejsce 26. spotkania stacyjnego w ramach wielkopostnego pielgrzymowania. Koncelebrowanej, wieczornej Mszy św. przewodniczył ks. abp. Marek Jędraszewski, którą wraz z arcypasterzem współcelebrowali posługujący w naszej parafii kapłani.
Tradycja Liturgii stacyjnej zrodziła się w Rzymie. Przez kilka pierwszych wieków biskup Rzymu nie miał „swojego” kościoła, gdyż Katedra biskupa powstała dopiero po roku 313. Drugi powód powstawania tradycji kościołów stacyjnych stanowiły świątynie związane z kultem świętych – szczególnie męczenników. Tradycję wielkopostnych kościołów stacyjnych kultywowano w Rzymie do początków XIV wieku (aż do okresu awiniońskiego). Wielkopostną Liturgię stacyjną przywrócił w Rzymie, w roku 1979 papież św. Jan Paweł II – także jako propozycję do naśladowania w innych, odpowiednio dużych stolicach biskupich.
Witając na początku Eucharystii Dostojnego Gościa, parafian, a także pielgrzymujących do kościołów stacyjnych Krakowian, ks. proboszcz Jerzy Serwin przypomniał, że krakowskiemu kościołowi stacyjnemu św. Jana Chrzciciela odpowiada rzymska bazylika św. Sylwestra i św. Marcina na Wzgórzach (kościół tytularny ks. kard. Kazimierza Nycza). W dalszych słowach ks. proboszcz podkreślił, że ubiegłoroczny i tegoroczny Wielki Post jest szczególnie bolesny, gdyż napełniony jest cierpieniem, spowodowanym pandemią koronawirusa.
Homilię do przybyłych wiernych wygłosił Arcypasterz.
Nawiązując do pierwszego czytanie z Księgi Wyjścia (Wj 32, 7-14) kaznodzieja zwrócił uwagę na jego cztery sceny: sprzeniewierzenie się Bogu ze strony Izraelitów, Boży gniew i zapowiedź kary, modlitwa wstawiennicza Mojżesza i okazanie miłosierdzia przez Boga. Jednakże dalsze dzieje Izraela, to ciągłe odchodzenie od Boga, nowe przejawy bałwochwalstwa, kary za tę postawę sprzeniewierzenia kolejne powroty do Boga i nowe objawy Jego miłosierdzia i znowu kolejne zdrady… Jakie to ludzkie, jakie prawdziwe – zauważał ks. arcybiskup.
Odnosząc się do odczytywanej perykopy wg św. Jana (J 5, 31-47), metropolita podkreslił, że Żydzi nie uwierzyli, że Jezus jest oczekiwanym Mesjaszem, bo nie myśleli o oddawaniu chwały Bogu Ojcu, ale o swojej chwale. Arcybiskup podkreślił, że głównym argumentem Chrystusa na prawdziwość Jego misji jest jedność z Ojcem wyrażona w słowach: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. W tym miejscu ks. arcybiskup przypomniał historię nawiedzanego w piątym czwartku Wielkiego Postu, rzymskiego kościoła – św. Sylwestra i św. Marcina na Wzgórzach. W kościele, w 324 r. odbyło się spotkanie związane z przygotowaniem do Soboru w Nicei, na którym później przyjęto dogmat o tym, że Jezus jest Synem Bożym współistotnym Ojcu, co wyznajemy w Credo w czasie każdej niedzielnej Mszy św. – Wyznanie wiary językiem człowieka, który chce wniknąć w Boże tajemnice, na ile jest to możliwe; który w tym wyznaniu wiary oddaje cześć jedynemu Bogu w Trójcy Świętej i który przez to wyznanie łączy się ze wszystkimi innymi chrześcijanami tworząc jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół – mówił metropolita. – Będziemy mieć życie wieczne. Nie zginiemy, jeżeli będziemy wierzyć wyznając w sposób uroczysty i świadomy właśnie te słowa Credo nicejsko-konstantynopolitańskiego – dodawał.
W kolejnym wątku homilii, kaznodzieja zwrócił uwagę, że krakowskiemu kościołowi stacyjnemu patronuje w tym dniu św. Jan Chrzciciel i nawiązał do świadectwa Jana o Jezusie. – Jan był zatroskany o to, aby przygotować drogę dla Bożego Syna, otwierając ludzkie serca na wiarę, bo tylko w Chrystusie jest zbawienie. Zauważył, że kamień węgielny naszej świątyni, składa się z trzech części: z kamienia z Ain Karim – miejsca urodzenia św. Jana Chrzciciela, z rzymskich katakumb – miejsca śmierci pierwszych rzymskich męczenników oraz z Bazyliki Laterańskiej w Rzymie, której patronują Jan Chrzciciel i Jan Apostoł. Arcybiskup podkreślił, że ten kamień przypomina wezwanie św. Jana, które jest szczególnie aktualne w Wielkim Poście: Prostujcie drogę dla Pana, nawracajcie się, oczyszczajcie wasze serca, by Chrystus na powrót mógł być ich Panem i przenikać je swoją miłością.
Ten kamień węgielny waszej świątyni, mówi także, jakim być wobec Chrystusa, bo Chrystus ma wzrastać, a ja mam się umniejszać. Nie moje „ja” ma być pierwsze, tak jak wzywa nas do tego współczesny świat. Nie. Pierwszy ma być we mnie Chrystus. Jeśli tak się stanie, jeśli w Niego całym sercem uwierzę, nie zginę, ale będę miał życie wieczne – zakończył ks. arcybiskup.
Pod koniec Najświętszej Ofiary, przedstawiciele Duszpasterskiej Rady Parafialnej, w imieniu całej wspólnoty, wyrazili ks. Metropolicie radość i wdzięczność za przybycie, pasterską posługę i wspólną modlitwę. A jako dar, obiecali modlitwę w intencjach arcypasterza, w ramach Apostolatu Margaretka: 7 osób na stopniu ołtarza złożyło stosowne przyrzeczenie. Dziękując ks. abp Marek Jędraszewski wyraził swoja radość, podkreślając, że jest to wspaniały dar, który niewątpliwie będzie wsparciem w codziennych trudach pasterzowania .
Pasterskie błogosławieństwo ks. arcybiskupa zakończyło uroczystość.
Wydarzenie to, było transmitowane na parafialnym kanale YouTube.
- więcej zdjęć → kliknij tutaj: fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
- więcej zdjęć → kliknij tutaj: fot. Katarzyna Nowicka
- nagrania mp3
- przywitanie ks. abp. Marka Jędraszewskiego przez ks. proboszcza (czas:00:03:00 ;rozm.: 682kB) → kliknij tutaj
- homilia ks. abp. (czas:00:27:08 ;rozm.: 6,07MB) → kliknij tutaj
- podziękowanie przedstawicieli parafii (czas:00:01:42 ;rozm.: 387kB) → kliknij tutaj
- podziękowanie ks. abp (czas:00:01:53 ;rozm.: 427kB)→ kliknij tutaj
Retransmisja uroczystości