Dzień narodzin św. Jana Chrzciciela jest wyjątkowym zdarzeniem w życiu naszej wspólnoty parafialnej. To dzień parafialnego odpustu. W tym dniu miały miejsce szczególne wydarzenia. Jednym z nich był koncert finałowy – czwarty – w wykonaniu p. Adama Baranowskiego, kończący I Świętojańskie Spotkania z Muzyka Organową.
Drugim wydarzeniem, powoli stającym się już naszą parafialna tradycją, była odpustowa Msza św. w zabytkowej kaplicy św. Janów.
Zwieńczeniem tego dnia była wieczorna, koncelebrowana Msza św. Suma odpustowa rozpoczęła się uroczystym wejściem procesyjnym, przy śpiewie pieśni ku czci naszego patrona, św. Jana Chrzciciela, która to pieśń, autorstwa naszego parafianina, jest, można rzecz, hymnem parafii.
Najświętszej Ofierze przewodniczył ks. kanonik Tadeusz Dybeł – dziekan dekanatu Nidzica i proboszcz parafii św. Mikołaja w Maniowach. Współcelebransami byli ks. proboszcz Jerzy Serwin, ks. Ryszard Gacek, ks. dr Krzysztof Sojka oraz ks. Michał Leśniak – diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie.
Kazanie odpustowe wygłosił ks. Michał Leśniak.
Dzisiejsza uroczystość jest dziękczynieniem Panu Bogu za opiekę św. Jana Chrzciciela nad naszą wspólnotą, ale także próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, jak mamy żyć. Warto zadać to pytanie Janowi Chrzcicielowi. Kaznodzieja zaproponował, aby poszukać takich wskazówek, w kontekście życia naszego patrona oraz Słowa Bożego. Był on wybrańcem Boga, gdyż jego rodzicami, wskutek Bożej interwencji zostają ludzie, będący w podeszłym wieku. Gdy Jan rozpoczął publiczna działalność, przychodziło do niego wielu ludzi, którzy mimo trudnych i twardych słów, jakie głosił, mówił prawdę. On przygotowywał drogę dla przyjścia Mesjasza, stając się łącznikiem między Starym, a Nowym Testamentem. W tym miejscu kaznodzieja przytoczył myśl św. Augustyna: Jezus jest Słowem (J. 1, 1), zaś św. Jan jest Głosem, który niesie to słowo i komunikuje ludziom. Inną cechą naszego patrona jest pokora. A co dzisiaj, człowiekowi XXI w. może wskazać św. Jan – zastanawiał się kaznodzieja. Mamy – podobnie jak On – głosić naukę o zbawieniu, bo nam została ta nauka przekazana i objawiona. Abyśmy, na wzór Jana, przez naszą codzienność stawiali się prorokami i apostołami.
Na zakończenie Eucharystii słowa podziękowania wyraził ks. Proboszcz. Swoje wyrazy wdzięczności nasz gospodarz złożył wszystkim parafianom i przybyłym gościom, służbie kościelnej i liturgicznej. Na ręce dziekana dekanatu Prądnik, ks. Dionizego Jedynaka, ks. proboszcz złożył podziękowania dla wszystkich kapłanów z naszego dekanatu, którzy przybyli na naszą uroczystość oraz dzisiejszemu kaznodziei, ks. Michałowi Leśniakowi, który głosił w naszej wspólnocie ostatnie adwentowe rekolekcje.
Szczególną wdzięczność ks. Jerzy Serwin, wyraził pod adresem głównego celebransa, ks. kanonika Tadeusza Dybła. To w tej parafii, w latach 1994-1996, posługę wikariusza pełnił nasz obecny ks. proboszcz. W tym miejscu przypomniał także, pochodzącego z Maniow, tragicznie zmarłego w roku 1998 naszego wikariusza, śp. ks. Piotra Janczego, na grób którego, w kolejne rocznice śmierci udawali się świętojańscy parafianie.
Dopełnieniem uroczystości odpustowych, była procesja do kaplicy św. Janów, jako nawiązanie do historycznej już procesji, jaką bractwo różańcowe odprawiało, z kościoła oo. Dominikanów z ul. Stolarskiej w Krakowie, do kaplicy na Prądniku Czerwonym.
- więcej zdjęć → zakładka Media
- kazanie odpustowe – nagranie → kliknij tutaj