Spotkanie p. Adamem Bujakiem – artystą fotografikiem
Działające przy naszej parafii Koło Przyjaciół Radia Maryja, zorganizowało w dniu 14 marca br. spotkanie z wybitnym krakowskim artystą fotografikiem Panem Adamem Bujakiem.
W trwającym prawie półtorej godziny spotkaniu, nasz gość opowiadał o swojej największej i wieloletniej życiowej przygodzie, jaką było nie tylko fotografowanie Ojca świętego Jana Pawła II, a także wcześniej krakowskiego Arcybiskupa Korala Wojtyły, ale także wielka zażyłość i głęboka przyjaźń, między nimi. Jak wspomina artysta, tych zdjęć powstało setki tysięcy, gdzie utrwalone zostały bardzo często unikalne sytuacje, gesty, wydarzenia, czy obiekty związane bezpośrednio lub pośrednio z osobą świętego Jana Pawła.
Snując swoje wspomnienia, artysta przywoływał często bardzo osobiste relacje, jakie istniały między nim, a osobą Jana Pawła II. Było to swego rodzaju świadectwo, przez które przebijała wielka miłość i przywiązanie, to wspomnienia utrwalone nie tylko na fotografiach, ale w umyśle i sercu.
Szereg wypowiedzi i refleksji wywołanych było pytaniami, jakie zadawali zebrani. Sporo miejsca nasz znamienity gość poświęcił wspólnocie Arcybractwa Dobrej Śmierci, działającej przy zakonie oo. Franciszkanów, a do której należy Pan Adam. Sporo też ciepłych słów Pan Adam wypowiedział o wielkich dziełach, służących Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, jakim są Radio Maryja i TV Trwam, a także o ludziach wokół nich skupionych, w szczególności o. dyr. Tadeuszu Rydzyku. Bardzo serdecznie wspomniał swoje kontakty z obecnymi najwyższymi władzami w naszym państwie, otwartość i uczciwość tych ludzi. Ale w wypowiedział mistrza było też dużo gorzkich spostrzeżeń i uwag dotyczących ludzi kierujących się nienawiścią wobec Boga, Kościoła, Polski, czy obecnym przywódcom, tylko dlatego, że prezentują chrześcijański i katolicki system wartości. Niestety, co z bólem podkreślił nasz gość, wśród tych ludzi są także osoby duchowne.
Po spotkaniu, uczestnicy mogli nabyć albumy ze zdjęciami p. Adama Bujaka, wydane przez wydawnictwo „Biały Kruk” (jak wspominał artysta, wydał już ok. 150 takich pozycji), które wraz z dedykacjami podpisywał autor.