kapliczka św. Kingi (23)

POŚWIECENIE ODNOWIONEJ KAPLICZKI św. KINGI

Jesienią 2023 roku, nasz parafianin Stanisława Demidowski, podjął się dokonania renowacji kapliczki św. Kingi. Jest ona jedną z kilku takich obiektów znajdujących się na przykościelnym placu. W dniu 24 lipca 2024 odrestaurowana figura św. Kingi została uroczyście poświęcona przez ks. proboszcza Jerzego Serwina. Wydarzenie to miało miejsce po wieczornej Mszy św. Gwałtowny w tym momencie deszcz nie pozwolił, aby całego aktu dokonać przy kapliczce, dlatego modlitwa poświęcenia oraz informacje związane z tą figurą, miały miejsce w naszej świątyni. Na zewnątrz celebrans tylko dokonał aspersji (prawdę powiedziawszy to pokropienia wodą i to solidnego, dokonał deszcz).
Rzeźbę wykonał artysta ludowy Pan Jan Migdał z Bochni w 1988 roku, a „renowację” przeprowadził Pan Wojciech Dańda we wrześniu 2006 roku (taki napis widnieje na spodzie figury). Obecną renowację w 2024 roku przeprowadziła konserwator zabytków Pani Ewa Jagoda Sępowicz. Nową szafkę z szybami wykonał Pan Jerzy Kosmala. Elementy kamienne wykonała Firma JUMIZ Pana Krzysztofa Zdeb. Kwiatami opiekuje się Pani Elżbieta Ślusarczyk.
Kapliczka ta ma już swoją historię, w wielu miejscach nie do końca znaną, gdyż parafialna kronika, prowadzona przez śp. ks. prałata Grzegorza Cekierę milczy na ten temat. Dlatego w tym miejscu warto podać znane fakty:
Postument, na którym zamontowana jest obecna kapliczka pochodzi z wyburzonego domu przy ul. Kwartowej (róg ul. Kwartowej i Dobrego Pasterza, po lewej stronie). Na prywatnej posesji na cokole stała figura Matki Bożej. Był to czas, kiedy wyburzana była stara zabudowa tej części Prądnik Czarownego – tzw. Zadworze, pod nową, obecną blokową zabudowę. Wg zapisu kroniki parafialnej, w roku 1977 (prawdopodobnie w miesiącach jesiennych) cokół ten został w nocy, przez młodzież akademicką, ustawiony obok zabytkowej kaplicy za domkiem – stał on w tym miejscu gdzie obecnie znajduje się krypta i grota M. B., a na nim umieszczona została figurka św. Antoniego. Było to czas intensywnej, w dosłownym tego słowa znaczeniu, walki z ówczesnymi władzami komunistycznymi, o teren przyszłej parafii. Co się stało z figurą św. Antoniego, nie wiadomo, może uległa naturalnej degradacji, zaś na tym miejscu postawiona została kapliczka św. Kingi. Też nie wiadomo, kiedy się to stało. Kapliczka ta stała na miejscu obecnych garaży, przy murze od ul. Dobrego Pasterza. Po wybudowaniu garaży została przeniesiona na plac od wschodniej strony kościoła. I tutaj też rok nie jest znany. Dysponujemy jedynym, niezbyt ostrym zdjęciem pierwszej lokalizacji kapliczki (maj 1999).