Żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej starzejącym się. Brakuje osób młodych mogących opiekować się niedołężniejącymi dziadkami czy rodzicami. W roku 2018, roku beatyfikacji bł. Hanny Chrzanowskiej, szczególnie wyraźnie wybrzmiały treści dokumentów Duszpasterskiego Synodu Archidiecezji Krakowskiej 1972 ─ 1979, dotyczące zaleceń organizowania w parafiach szerokiej pomocy ludziom chorym, starszym, inwalidom i wreszcie samotnym. Wychodząc naprzeciw wzrastającym potrzebom społeczeństwa w zakresie opieki i pomocy społecznej oraz odpowiadając na zalecenia Synodu sprzed lat, zorganizowaliśmy grupę osób chcących bezinteresownie pomagać potrzebującym (Diakonia Życia).
Zaczęliśmy od tego, że korzystając z uprzejmości Hospicjum św. Łazarza w Krakowie przeszkoliliśmy się w pomocy rodzinom w opiece domowej nad przewlekle chorymi. Szkolenie było otwarte dla wszystkich chętnych osób ─ ukończyło je aż 35 parafian. Dalsze szkolenia prowadziliśmy już sami w naszej grupie w zależności od potrzeb. Zorganizowaliśmy bezpłatną wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego na terenie parafii (wózki inwalidzkie, balkoniki, kule, laski, łóżka itp.). Wypożyczalnia działa; w miarę możliwości realizujemy potrzeby osób nie tylko z naszej parafii. Okazało się, że u nas w parafii mają problemy osoby przede wszystkim w podeszłym wieku albo samotne, albo mające rodzinę poza Krakowem. Mamy też przypadki potrzeby wsparcia najbliższej rodziny np. osoby wracającej ze szpitala, leżącej i wymagającej specyficznej pielęgnacji czy sprzętu z naszej wypożyczalni.
Pracujemy według następującego schematu: koordynator zbiera wywiad od osoby, która zgłosiła się do nas, pyta czego ona oczekuje, jak możemy jej pomóc. Następnie jest ustalany wolontariusz, który będzie stałym opiekunem naszego podopiecznego. Czasem to są dwie osoby, prawie zawsze co pewien czas proszona jest o wizytę nasza pielęgniarka lub lekarz. Standardowo robimy zakupy, dbamy o porządek, przynosimy obiady, organizujemy wizytę w przychodni, wyjście do kościoła. Gdy wszystko jest w porządku, wizyty są dwie w tygodniu, jeśli potrzeba to są codziennie. Odwiedzaliśmy też podopiecznych wielokrotnie w szpitalu. Mamy już wiele bardzo wzruszających sytuacji np. gdy mogliśmy towarzyszyć matce przy odchodzeniu chorego, upośledzonego dziecka, czy podprowadzeniu starego człowieka do decyzji zaproszenia księdza i w konsekwencji odbycia spowiedzi po wielu, wielu latach.
Działamy w ścisłym kontakcie z przedstawicielami krakowskiego MOPSu, który np. ze względów formalnych nie zawsze sprawuje opiekę nad potrzebującymi, ale wie o wielu trudnych sytuacjach wśród mieszkańców. Nawiązaliśmy kontakt z Fundacją TZMO „Razem Zmieniamy Świat” i otrzymaliśmy w ramach ogólnopolskiego programu edukacyjnego Damy Radę kilkadziesiąt bezpłatnych poradników dotyczących opieki nad seniorem, problemów związanych z chorobami demencyjnymi itd.
Jesteśmy grupą zróżnicowaną zawodowo i wiekowo; oczywiście ze względu na problemy zdrowotne naszych podopiecznych, bezcenne jest zaangażowanie przedstawicieli zawodów medycznych: naszych pielęgniarek, oraz lekarza. Jednak każdy, kto chce nieść pomoc bliźniemu znajdzie u nas zatrudnienie! Mamy stały termin spotkań w drugie czwartki miesiąca po wieczornej mszy świętej, a oprócz tego koordynator jest w stałym kontakcie telefonicznym z wolontariuszami.